Słyszeliście kiedyś, że dziecko ma obniżone albo podwyższone napięcie mięśniowe? Napewno! W ostatnich latach mówi się o tym co raz więcej, ale o co tak naprawdę tu chodzi? Czy to może mieć wpływ na rozwój dziecka? Jakie mogą być konsekwencje zaniedbania tego tematu?

W brzuchu mamy maluszek ułożony jest w pozycji embrionalnej, kręgosłup ułożony jest w kształcie literki “C”, kończyny są zgięte, piąstki i stopy zaciśnięte. Zaraz po przyjściu na świat ułożenie dziecka jest podobne. Jak na tym etapie rozkłada się napięcie mięśniowe? W centrum (czyli okolice głowy, szyi i tułowia) jest niskie, tak niskie, że maluszek nie jest w stanie nawet unieść głowy, za to na obwodzie (czyli na kończynach) jest wysokie, o czym świadczy zgięciowe ustawienie i zaciskanie dłoni i stóp.

Pozycja zgięciowa noworodka.

Z czasem DYSTRYBUCJA napięcia mięśniowego zmienia się. Tylko co to znaczy? Chodzi o to, że zmienia się jego lokalizacja. Najpierw zaczyna wzmacniać się centrum w kierunku cefalo-kaudalnym, czyli od głowy (maluszek w pierwszej kolejności potrafi trzymać głowę), przez obręcz barkową (widać to po co raz wyższych podporach)  i niżej w kierunku pośladków (ten region wzmacnia się jako ostatni i daje możliwość wejścia w czworaki, siadania i wstawania). Wraz ze zwiększaniem napięcia w obrębie centrum  obniża się napięcie na obwodzie. Dziecko potrafi wyprostować rączkę, nóżkę, umie otworzyć dłoń, żeby sięgnąć po zabawkę.

Pozycja w której głowa i obręcz barkowa są już stabilne.

Jak widzicie napięcie mięśniowe nie jest niczym złym, wręcz jest niezbędne do prawidłowego rozwoju, jednak ważne, żeby jego lokalizacja była właściwa w odpowiednim czasie. Bywa tak, że dziecko w niektórych obszarach ciała ma zbyt wysokie lub zbyt niskie napięcie, co utrudnia mu prawidłowe wykonanie ruchu.

Jak wygląda dziecko z obniżonym napięciem mięśniowym? 

Jest przede wszystkim mało ruchliwe. W leżeniu na brzuchu nie lubi podnosić głowy, ani wchodzić w podpory. Leżąc na plecach nie lubi kopać nóżkami i ma problem w osiąganiu linii środkowej ciała. Dzieci takie często są odbierane przez otoczenie jako spokojne i bezproblemowe, przez co ich problem bywa bagatelizowany. Często występują trudności ze ssaniem, żuciem i wypróżnianiem, a w późniejszym wieku ruchy są mało skoordynowane i mogą pojawiać się wady postawy.

Jak wygląda dziecko z podwyższonym napięciem mięśniowym? 

Dokładnie odwrotnie! Te dzieci rzadko leżą spokojnie. W pozycji na brzuchu za mocno zadzierają głowę do góry, na plecach wyginają się w łuk mocno się przy tym prężąc. Często odchylają ręce do tyłu. Niestety bardzo często jest to skutek nieprawidłowego podnoszenia, noszenia i układania malucha, ale niewielkie zmiany nawyków potrafią zdziałać cuda!

Trzeba też pamiętać, że niektóre “prężenia” nie świadczą o niczym złym, często są mylone ze wzmożonym napięciem.

Co zrobić, jeśli okaże się jednak, że właśnie Twoje dziecko ma zaburzenia napięcia mięśniowego?

Przede wszystkim zachować spokój i nie panikować! To jeszcze nie koniec świata ;). Należy udać się do fizjoterapeuty, który nauczy jak układać dziecko, jak stymulować jego rozwój we właściwym kierunku i jak ćwiczyć jego mięśnie, żeby doprowadzić do prawidłowej dystrybucji napięcia. Regularna praca i świadomi rodzice są kluczem do sukcesu!

UWAGA!

Powyższy wpis ma charakter informacyjny, nie służy do diagnozy i nie zastąpi wizyty u lekarza czy fizjoterapeuty.